Wygląda na to, że o nowym, wygodnym połączeniu między Pragą-Północ a Pragą-Południe będziemy mogli tylko pomarzyć. Mimo podjęcia rozmów z PKP przez wiceprezydenta Michała Olszewskiego po odsunięciu wiceprezydenta Roberta Soszyńskiego od spraw komunikacyjnych najwyraźniej nie udało się wywalczyć obietnicy budowy tunelu za Dworcem Wschodnim.
Obiecanego porozumienia nie ma
Wskazują na to zarówno wypowiedź prezesa spółki PKP PLK Ireneusza Merchela jak i odpowiedź stołecznego Biura Funduszy Europejskich, w której mgliście i “na okrętkę” miejscy urzędnicy informują, że w sytuacji spadku dochodów każda złotówka wpisana do Wieloletniej Prognozy Finansowej (WPF) musi być ważona podwójnie.
Obecnie Biuro Funduszy Europejskich utrzymuje, że trwają starania, aby przejazd za Warszawą Wschodnią został dofinansowany ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pytanie tylko, czy przy tak krótkim terminie (kolejarze planują przebudowę Warszawy Wschodniej na 2023 rok) miasto i PKP ma szansę na otrzymanie takiego dofinansowania?
Praga nisko na liście priorytetów
To smutna wiadomość. Mimo że prezydent Trzaskowski deklaruje chęć zainwestowania sporych pieniędzy w prawy brzeg stolicy, dziwi, że nie może znaleźć w stołecznym budżecie kilkunastu milionów na połączenie, które odciążyłoby ul. Targową i skróciło ogromną, prawie 6-kilometrową barierę kolejową dzielącą prawobrzeżną Warszawę na pół, od ul. Targowej do ul. Chełmżyńskiej.
Tymczasem w WPF…
W Wieloletniej Prognozie Finansowej znalazły się pieniądze na takie inwestycje jak:
- Drugi wiadukt na Marsa, prezent dla mieszkańców Ząbek i Zielonki, którzy dzięki temu szybciej dojadą samochodem do centrum Warszawy (231 mln zł)
- Pomnik Bitwy Warszawskiej, z którym nie udało się zdążyć na stulecie tejże bitwy (3 mln zł)
- Pomnik Rzezi Pragi, niechciany przez mieszkańców monument będący swego rodzaju prezentem dla niewygodnego koalicjanta, czyli stowarzyszenia “Kocham Pragę” (1 mln zł)
- Kolejny gigantyczny stadion piłkarski, czyli kosztowny prezent dla obecnego właściciela Polonii Warszawa (114 mln zł)
Rozumiemy, że każdy samorządowiec chce zostać zapamiętany za swoje osiągnięcia. W przypadku Rafała Trzaskowskiego zapewne jest to trzecia linia metra. Niestety, dla Pragi na zawsze będzie także politykiem, który zmarnował jedyną na sto lat szansę na poprawę niewygodnego dla mieszkańców układu drogowo-kolejowego, który niemal nie zmienił się od czasów carskich.
Prascy samorządowcy umywają ręce
Dziwi także postawa praskich samorządowców. Jak wynika z naszej korespondencji z Urzędem Dzielnicy, ani burmistrzyni Ilona Soja-Kozłowska ani wiceburmistrz Dariusz Kacprzak ani razu nie wzięli udziału w spotkaniach dotyczących tunelu za Warszawą Wschodnią. Podejrzewamy, że gdyby spytać ich o to osobiście, usłyszelibyśmy w odpowiedzi, że “nie należy to do ich kompetencji”.
Najwyraźniej dbanie o rozwój dzielnicy oraz inwestycję w jej infrastrukturę to obowiązek ruchów miejskich – Zarząd ma na głowie ważniejsze sprawy, takie jak np. odmawianie honorowania pełnomocnictwa poszkodowanych przez reprywatyzację mieszkańców.
Tunel im. Inwestycyjnej Rzezi Pragi
Być może połączenie, na które podobno bogatej Warszawy nie stać, mimo wszystko powinno zyskać swoją nazwę? Nasza propozycja to Tunel im. Inwestycyjnej Rzezi Pragi.
Media o naszej akcji:
TVN Warszawa: Miała być inwestycja, jest tabliczka. Upominają się o tunel przy Wschodnim
Radio SuperNova: Co dalej z tunelem pod Dworcem Wschodnim? Aktywiści są zaniepokojeni